W brukselskim metrze, czy w parkingach wiedeńskich supermarketów wieczorami rozbrzmiewa muzyka klasyczna. U nas wciąż kojarzy się głównie ze strojami wieczorowymi i wytwornymi salami koncertowymi, do których wstęp utrudniają bilety o cenach często nieosiągalnych dla wielu potencjalnych słuchaczy. Jej popularyzacja i obecność w sferze publicznej ogranicza się do zacinających się ławek grających Chopina w warszawskim śródmieściu. To wielka strata, bo nie od dziś wiadomo, że stała obecność kultury (także tej wyższej) w życiu społeczeństwa wpływa pozytywnie na jego harmonijne funkcjonowanie.
 
Tę nieciekawą sytuację próbują od pięciu lat zmienić organizatorzy polskiej edycji Szalonych Dni Muzyki, zapoczątkowanego we francuskim Nantes festiwalu, który ma w swobodny i luźny (choć profesjonalny) sposób zapraszać do słuchania muzyki klasycznej szerszą widownię. Co roku przez cały weekend szacowny gmachu Teatru Wielkiego zostaje podzielony na cztery sale koncertowe różnej wielkości, w których od rana do nocy odbywają się około godzinne koncerty symfoniczne i kameralne. Równocześnie muzyki można słuchać także w wielkim namiocie rozstawionym na Placu Teatralnym.
 
Bohaterami każdej z edycji festiwalu są twórcy z innego kraju. Po Rosjanach, Francuzach i Hiszpanach przyszedł czas na kompozytorów amerykańskich. Usłyszymy więc znane dzieła George’a Gerschwina, Leonarda Bernsteina czy Scotta Joplina z pogranicza muzyki klasycznej i jazzu. Będzie też okazja zapoznać się z muzyką najmłodszego pokolenia twórców zza oceanu. Oprócz tego zabrzmią dzieła kompozytorów europejskich, którzy w USA szukali inspiracji bądź schronienia. W programie usłyszymy więc orkiestrowe dzieła Antonina Dvoraka, czy Sergiusza Rachmaninowa.
 
Warto podkreślić niezwykle „demokratyczną”, zwłaszcza w obliczu bardzo zhierarchizowanego świata wykonawców muzyki klasycznej, formę festiwalu. Obok gwiazd polskiej i światowej muzyki, usłyszymy także orkiestry, big bandy i solistów ze szkół i akademii muzycznych. To bardzo ważne zwłaszcza wziąwszy pod uwagę poważny problem, jakim jest brak doświadczenia wielu młodych muzyków w występach przed dużą publicznością.
 
Szalone Dni Muzyki
Teatr Wielki i namiot na pl. Teatralnym w Warszawie
26-28 września 2014
cena biletów: od 7 do 12 zł. koncerty w namiocie za darmo.